ZDG TOR i Railway Business Forum wnoszą poprawki do strategii wodorowej

Eksperci z obydwu instytucji dostrzegli przede wszystkim konieczność uszczegółowienia niektórych zapisów. Uważają, że należy lepiej powiązać cele polityki wodorowej z innymi krajowymi i unijnymi dokumentami strategicznymi.


Zdaniem RBF i ZDG TOR, w projekcie brakuje szczegółowych rozwiązań dotyczących okresu po 2030 roku. Istotnym aspektem byłoby zróżnicowanie wsparcia w zależności od poziomu zaawansowania wdrażanej technologii, a także jej czystości oraz wpływu na środowisko. Aby to było możliwe potrzeba jest też większa precyzja w definicji wodoru.
W prognozach brakuje możliwości ewentualnego zwiększenia nakładów inwestycyjnych wraz ze wzrostem popytu na wodór oraz uzasadnienia merytorycznego dla planowanych wydatków 2 mld zł do 2025 roku oraz 15 mld do 2030 roku.


Strategia nie zachęca indywidualnych właścicieli do wymiany pojazdów na napędzane wodorem, brakuje też wsparcia dla podmiotów chcących uruchamiać ogólnodostępne stacje tankowania.
W odniesiono do transportu kolejowego, wskazano na potrzebę wytypowania linii kolejowych, których elektryfikacja jest niecelowa, a które można w związku z tym przeznaczyć do pilotażowego wprowadzenia trakcji wodorowej. Zdaniem ekspertów szansą z kolei dla transportu kolejowego mogłoby być wykorzystanie wodoru odpadowego z zakładów przemysłowych tam, gdzie znajdują się bocznice kolejowe.

Zbyt mało uwagi poświęcono różnym formom wsparcia w etapie początkowym rozwoju rynku np. w formie dofinansowanych programów pilotażowych, zwłaszcza w sektorze kolei pasażerskiej i transportu intermodalnego.