Pierwsza wodorowa spółka samorządowa w Polsce

Eksperci związani z inicjatywą Wodór2030.pl od dwóch lat byli zgodni z tym, że wdrożenie technologii wodorowych powinno odbywać się w wielu obszarach, tak, by uzyskać efekt synergii i minimalizować koszty. W tym kierunku wydają się iść założyciele samorządowej spółki wodorowej z Sanoka.

Oprócz budowy odnawialnych oraz opartych o wodór źródeł wytwarzania energii, spółka skupi się na modernizacji systemu ciepłowniczego, co pozwoli na szersze wykorzystanie możliwości jakie niosą ze sobą technologie wodorowe.

Podpisanie umowy powołującej spółkę odbyło się w siedzibie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) w obecności  wiceminister funduszy i polityki regionalnej Małgorzaty Jarosińskiej-Jedynak oraz burmistrza Sanoka Tomasza Matuszewskiego.
Ta inicjatywa doskonale wpisuje się w trendy europejskiej polityki gospodarczej. Wodór ma szansę stać się jednym z kluczowych paliw w transformacji energetycznej zachodzącej w Unii Europejskiej – podkreśliła Ministra.

Nowe inwestycje niosą za sobą potrzebę edukowania odpowiednio przeszkolonych pracowników, dlatego od października na Uczelni Państwowej im. Jana Grodka w Sanoku powstanie nowa specjalność: energetyka wodorowa.

Więcej informacji w artykule https://esanok.pl/2022/powstala-pierwsza-w-polsce-samorzadowa-spolka-wodorowa-00e7ts.html

Czy podziemne magazyny wodoru powstaną w Polsce? Trwają prace legislacyjne

Jak powiedział podczas niedawnego Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach Ireneusz Zyska z Ministerstwa Klimatu i Środowiska – Nie czekamy. Bardzo intensywnie pracujemy nad tym, aby projekty wodorowe mogły wystartować.

Prelegenci zastanawiali się nad tym, czy wodór rzeczywiście jest „paliwem przyszłości”. Ireneusz Zyska, sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska oraz pełnomocnik rządu ds. odnawialnych źródeł energii, dopytywany o to, co można „zrobić na drodze legislacyjnej”, aby rozwijać w Polsce technologię wodorową, przypomniał, że resort podejmuje już konkretne działania. – Nie czekamy. Bardzo intensywnie pracujemy nad tym, aby projekty wodorowe mogły wystartować, np. w 2020 r. wspólnie z ministrem rozwoju i technologii, zainicjowaliśmy program IPCEI Wodorowe. Najlepsze polskie firmy zgłosiły ponad 30 projektów, z czego wybraliśmy 9, uzyskały one nie tylko najwyższą ocenę, ale też akceptację Komisji Europejskiej– powiedział Zyska i przypomniał, że jednym z nich jest projekt budowy stacji tankowania wodoru koordynowany przez PKN Orlen.

Zyska dodał, że w 2021 roku Sejm uchwalił przygotowywaną przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, nowelizację ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. – Najważniejsze było ustalenie obowiązku sprawdzania jakości wodoru przeznaczonego na cele transportowe. Aktualnie trwają prace nad nowelizacją prawa geologicznego i górniczego, możliwe że uda nam się stworzyć podziemne magazyny wodoru. Została już przyjęta nowelizacja ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych – podawał kolejne przykłady prelegent. Dodał, że uregulowana została sprawa infrastruktury do tankowania wodoru oraz amortyzacji pojazdów.

Polityk zapowiedział, że w Polsce powstanie centrum certyfikacji zajmujące się bezpieczeństwem instalacji wodorowych. – Na rynku są już instytucje, które się w tym specjalizują, ale chcemy stworzyć pewne parametry, aby wszystko było realizowane w sposób bezpieczny, przewidywalny, oczywiście na miarę możliwości krajowych podmiotów – wyjaśnił.

Z kolei Adam Ogrodnik, wiceprezes Urzędu Dozoru Technicznego, dopytywany o to, w jaki sposób instytucja wspiera rozwój technologii wodorowych, przypomniał że wspólnie z partnerami, UDT koordynuje już pierwsze projekty. Jednym z nich jest zatłaczanie wodoru do gazociągów. – Zobaczymy, jaka będzie potrzeba w tym zakresie, natomiast gazociągi objęte są naszym dozorem, a te starsze są obecnie modernizowane, co ułatwia realizację zadania – powiedział.

Wiceprezes UDT podał też przykłady innych działań. Przypomniał, że instytucja opiniuje m.in. „turbinę gazową współspalającą wodór”. – Wprawdzie na świecie są już turbiny strice spalające wodór, ale w naszym przypadku jest to jeszcze melodia przyszłości. Z kolei jedna stacja tankowania w Polsce wodoru ma już uzgodnioną dokumentację projektową, a druga jest przed naszym odbiorem – wyliczał Ogrodnik i dodał, że obecnie UDT, jako jedyny podmiot w Europie Środkowo-Wschodniej, wykonuje certyfikację efektywności zużycia wody. – Jest ona przecież ściśle powiązana z wodorem – przypomniał.

Artykuł pochodzi z portalu www.transport-publiczny.pl – link.

Wodór w gazociągu

Pierwsze etapy wdrożenia technologii wodorowych, jak zresztą wynika z raportu Transport kluczem do rozwoju technologii wodorowych w Polsce, dotyczyły głównie transportu miejskiego. dopiero na kolejnych etapach poruszało się kwestie związane z zastosowaniem w przemyśle, czy produkcji. Także przesył wodoru, czy jego magazynowanie, było rozpatrywane jako działania, na które przyjdzie dłużej poczekać, dopiero aż upowszechni się „podstawowe” zastosowanie wodoru. Wzrost znaczenia niezależności energetycznej, w tym możliwości wykorzystywania europejskich gazociągów, otworzył zupełnie nowe możliwości do zastosowań wodoru w dużo bliższej niż się wydawało perspektywie.

Energetyka oparta o prąd i wodór to wciąż perspektywa 20-30 lat, ale prace nad rozwiązaniami technicznymi już trwają i wkrótce możemy zobaczyć pierwsze prototypowe zastosowania. Wykorzystanie istniejących sieci, o których mówiło się kilka lat temu, jest kłopotliwe z dwóch powodów. Po pierwsze przesyłany gazociągiem wodór powoduje zwiększoną korozję, po drugie wodór, jako gaz o najmniejszych, występujących w przyrodzie cząsteczkach, bez trudu znajduje ujścia w zwykłych gazociągach. Rozwiązaniem może być modernizacja oraz uszczelnianie istniejących, lub budowa nowych, przystosowanych do wysyłki wodoru wodorociągów. Inny powód wiąże się z pierwszym – wysyłka wodoru przy obecnej infrastrukturze ogranicza się do 5-10 % wodoru. W przyszłości, dzięki nowym gazociągom, możliwe będzie wysyłanie znacznie bardziej stężonego gazu, aż do osiągnięcia wysyłki czystego gazu.

Kolejnym czynnikiem wpływającym na zwiększenie znaczenia możliwości wysyłania wodoru jest jego produkcja. Cel Polski na najbliższe 8 lat wynosi 10 mln. ton wodoru odnawialnego oraz drugie tyle sprowadzanego z zagranicy. By sprawnie dystrybuować wyprodukowany i kupiony wodór, potrzebne więc będzie zarówno wykorzystanie istniejących sieci przesyłowych, jak również budowa nowych, być może łączących lokalne miejsce produkcji z odbiorcami – podobnie jak obecnie działają elektrociepłownie miejskie.

jk